Znaleziono 17 wyników

A mnie się z kolei av Sab kojarzy z Uraharą, tylko takim przekombinowanym kolorystycznie. Może czas odstawić Bleacha.

Zgadzam się z Sab, Paolini (czy jak się ten TFUrca raczył zwać) odwalił kaszanę.
Tak czy inaczej - nie mam aż tyle czasu na dwa erpegi. No chyba że zostałabym zaskoczona dobrym pomysłem.

I doprowadzają czytelnika do zawrotów głowy, w niektórych miejscach. Cóż, relacja Kairy i L są jedyna w swoim rodzaju i choćby dla niej warto poczytać.

Fay D. Flourite. Postać z Tsubasa Reservoir Chronicle, Och Jakże Przedziwnego, Clampa. Na mangę się nie skusisz, a anime nie ruszaj, choćby nawet chcieli dopłacać.

No ładnie, wystarczy wejść na "nowe" forum i od razu tyle pomysłów na mangi i anime. Ale Death Note należy się dłuższa chwila uwagi, manga to nie byle co. I ciekawe jest to, że w niektórych ...

W takim razie, zarzucam sieci na torrenta, tudzież na youtube. Przypuszczam, że nieraz Sagara oberwie od Chidori. No i mechy będą "trochę" inne, niż miało to miejsce w Fumoffu!

Tak, o to chodziło. Dzięki za informację, nie znam (jeszcze) tego tytułu. Może czas to zmienić...

Cóż, X'owy "eX Dream" robił na mnie pewne wrażenie, ale nie jest to najlepszy utwór ze ścieżki dźwiękowej do tego anime.
Opening Hellinga był ogólnie pierwszym, który mnie bardziej zafascyn ...

Inna strona Kiry? Łaaał, ty mnie tak nie kuś, bo jeszcze się dosiądę do mangi i doczytam ją przypadkiem do końca. Tylko przez to później mi się anime nie chciało oglądać.

Och kurczę, to jest taka beznadziejna idiotka. No ale w sumie to nie dla niej ogląda się serię (no chyba żeby, ale to już kwestia indywidualna). Chciałabym obejrzeć pierwszą serię, choćby po to, żeby ...

Może jestem zachofana, ale zadam pytanko: a kto to jest?
Bo fajnie się prezentuje, stąd moja ciekawość.

Słyszałam (taa, spoilery powiedziały), że zakończenie jest mocno nietypowe i autor kładzie trupy gęsto. Może chociażby z tego powodu powinnam postarać się o wenę do dalszego czytania.

A w pierwszej serii jest dużo Tessy? Bo jeśli nie aż tak, to chyba się skuszę.

Mangaka ma mózg, to mu trzeba przyznać. Wszystko maksymalnie zakręcone i doprawione schizami Kiry. Wywiera całkiem duże wrażenie na człowieku, w nadmiarze szkodzi zdrowiu. Warto przeczytać.

Ograniczyłam oglądanie do Fumoffu!, bo polecono mi to jako świetną komedię. I rzeczywiście, nie zawiodłam się. Żarty trzymają poziom, będąc głównie obrazami sytuacyjnymi. Sagara był kompletnie nieżyci ...

Chyba nie za bardzo. LotR nie jest raczej dobrą podstawą do gry, jak sądzę.

I jeszcze takie drobne pytanko - gdzie się schował charakter Chrno? Taki grzeczny, milusi i posłuszny demonek z niego... i troszkę to jakby nie pasuje, moim skromnym zdaniem.
Jedna z serii, które nie ...